Nie piję, bo kocham

/assets/Uploads/_resampled/CroppedImage236236-nie-pije.jpg

W ramach kampanii trzeźwości promowana jest postawa abstynencka oraz dzieło zainicjowane przez ks. Franciszka Blachnickiego, czyli Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

– Kampania „Nie piję, bo kocham”, to swoista forma wyjścia z ukrycia, z niszy społecznej i ukazanie abstynencji, jako pozytywnego wzorca społecznego – wyjaśnia Janusz Szczerba z Domowego Kościoła archidiecezji warmińskiej.

W ramach realizowanego projektu, w kościele pw. Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie, odbyła się konferencja „Ku trzeźwości narodu”, podczas której podjęto zagadnienia dotyczące odpowiedzialności państwa, Kościoła i samorządu w walce z nadużywaniem alkoholu.

– Nasze spotkanie to kontynuacja wydarzenia, które miało miejsce 7 października w Warszawie. Wówczas odbyło się lokalne szkolenie liderów trzeźwości. Materiały, z którymi się zapoznaliśmy, przekazujemy lokalnym liderom – wyjaśnia Janusz.

W spotkaniu wzięło udział ponad 40 osób. – Problem nadużywania alkoholu jest ciągle aktualny. Z niego wynikają również problemy w rodzinach, złamane dzieciństwo, przemoc. Dlatego ta problematyka jest tak ważna, zwłaszcza dla nas chrześcijan, którzy mamy nieść światu miłość – dodaje Małgorzata Szczerba.

Jednym z prelegentów konferencji był ks. Wojsław Czupryński. Mówił o roli Kościoła w walce z alkoholizmem.

– Nasze spotkanie to dobra okazja ku temu, aby poczynić osobisty rachunek sumienia, co ja mogę i robię w dziele troski o trzeźwość. Czasem wystarczy mały  gest, aby wpłynąć na osoby, które wraz z nami uczestniczą w imprezie – mówi ks. Wojsław.

Wspomina bankiet, na którym obecny był prezes firmy budowlanej, osoba mająca problem z alkoholem. Jego koledzy, nieświadomi problemu, nalegali, by z nimi wypił. – Wzbraniał się, ale już był bardzo blisko, by ulec namowom. To presja środowiska, które nie potrafi przyjąć pierwszej odpowiedzi „nie, nie chcę pić”. Jedno „nie” nie wystarcza. Ale kontem oka zobaczył kobietę, którą również namawiano, by wypiła. Ona stanowczo odwróciła kieliszek do góry dnem. To spostrzeżenie dało mu siłę, by zrobić to samo. Każdy z nas ma więc rolę do spełnienia – wspomina ks. Czupryński.

W ramach projektu organizowane są różne wydarzenia, między innymi o charakterze rozrywkowym. – Jako wspólnota Domowego Kościoła organizujemy na 3 lutego bal   karnawałowy. Będzie to bal bezalkoholowy, z wodzirejami, którzy poprowadzą naszą wspólną zabawę. Każdy może przekonać się, że alkohol wcale nie jest potrzebny do tego, by się dobrze bawić. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą dobrze spędzić czas – dodaje Janusz Szczerba.

W ramach kampanii trzeźwości promowana jest postawa abstynencka oraz dzieło zainicjowane przez ks. Franciszka Blachnickiego, czyli Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

– Kampania „Nie piję, bo kocham”, to swoista forma wyjścia z ukrycia, z niszy społecznej i ukazanie abstynencji, jako pozytywnego wzorca społecznego – wyjaśnia Janusz Szczerba z Domowego Kościoła archidiecezji warmińskiej.

W ramach realizowanego projektu, w kościele pw. Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie, odbyła się konferencja „Ku trzeźwości narodu”, podczas której podjęto zagadnienia dotyczące odpowiedzialności państwa, Kościoła i samorządu w walce z nadużywaniem alkoholu.

– Nasze spotkanie to kontynuacja wydarzenia, które miało miejsce 7 października w Warszawie. Wówczas odbyło się lokalne szkolenie liderów trzeźwości. Materiały, z którymi się zapoznaliśmy, przekazujemy lokalnym liderom – wyjaśnia Janusz.

W spotkaniu wzięło udział ponad 40 osób. – Problem nadużywania alkoholu jest ciągle aktualny. Z niego wynikają również problemy w rodzinach, złamane dzieciństwo, przemoc. Dlatego ta problematyka jest tak ważna, zwłaszcza dla nas chrześcijan, którzy mamy nieść światu miłość – dodaje Małgorzata Szczerba.

Jednym z prelegentów konferencji był ks. Wojsław Czupryński. Mówił o roli Kościoła w walce z alkoholizmem.

– Nasze spotkanie to dobra okazja ku temu, aby poczynić osobisty rachunek sumienia, co ja mogę i robię w dziele troski o trzeźwość. Czasem wystarczy mały  gest, aby wpłynąć na osoby, które wraz z nami uczestniczą w imprezie – mówi ks. Wojsław.

Wspomina bankiet, na którym obecny był prezes firmy budowlanej, osoba mająca problem z alkoholem. Jego koledzy, nieświadomi problemu, nalegali, by z nimi wypił. – Wzbraniał się, ale już był bardzo blisko, by ulec namowom. To presja środowiska, które nie potrafi przyjąć pierwszej odpowiedzi „nie, nie chcę pić”. Jedno „nie” nie wystarcza. Ale kontem oka zobaczył kobietę, którą również namawiano, by wypiła. Ona stanowczo odwróciła kieliszek do góry dnem. To spostrzeżenie dało mu siłę, by zrobić to samo. Każdy z nas ma więc rolę do spełnienia – wspomina ks. Czupryński.

W ramach projektu organizowane są różne wydarzenia, między innymi o charakterze rozrywkowym. – Jako wspólnota Domowego Kościoła organizujemy na 3 lutego bal   karnawałowy. Będzie to bal bezalkoholowy, z wodzirejami, którzy poprowadzą naszą wspólną zabawę. Każdy może przekonać się, że alkohol wcale nie jest potrzebny do tego, by się dobrze bawić. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą dobrze spędzić czas – dodaje Janusz Szczerba.

Liturgia na dziś

Msze Św.

Niedziela

8:00

10.00

16.00

Dni powszednie

godz. 7:30 lub 18.00: w okresie letnim

godz. 8:00 lub 17.00: w okresie zimowym

- Patrz w zakładce "ogłoszenia" wybierając plik z bieżącego tygodnia

Niech święta krew męczennika
Wiarę umacnia w narodzie,
Niech pokój pełen nadziei
Sercom w rozterce przywraca.
Niech Bogu w Trójcy Najświętszej
Będzie pokorna podzięka
Za Stanisława biskupa,
Wzór niezłomnego pasterza. Amen.

(z hymnów brewiarzowych)